Boże Ciało już za chwilę! Gdzie czekają nas korki? Raport Yanosik o ruchu na drogach.

Długi weekend czerwcowy potrwa 4 dni. Czy polscy kierowcy wykorzystają go na krótki urlop? Dane z systemu Yanosik wskazują, że w tym okresie ruch na drogach wzrasta, ale dokąd najchętniej wyjeżdżają polscy zmotoryzowani?

Czerwcówka 2024 – kiedy?

Długi weekend czerwcowy rozpocznie się już w czwartek 30 czerwca. Każdy zainteresowany przedłużeniem wolnego, może wziąć jeden dzień urlopu w piątek 31 czerwca i cieszyć się wydłużoną do czterech dni czerwcówką.

To dobra okazja, aby wybrać się na krótki wyjazd za miasto, czy Polacy z niej skorzystają? Eksperci Yanosik przygotowali raport podsumowujący długi weekend czerwcowy w 2023 roku. Dane jasno informują – ruch w tym okresie wzrasta.

Czerwcówka rok temu na polskich drogach

Ubiegłoroczny długi weekend czerwcowy rozpoczynał się 8 czerwca w czwartek i kończył wraz z niedzielą 11 czerwca. W porównaniu z majówką w 2023 roku, trwał o wiele krócej, ale cieszył się równie dużym zainteresowaniem.

Eksperci z systemu Yanosik, zarejestrowali podczas ubiegłorocznej czerwcówki aż 20% przyrost aktywnych użytkowników swojej aplikacji. Wzrost nastąpił już w środę 7 czerwca, co prawdopodobnie oznacza, iż w tym dniu kierowcy wyruszyli w trasę na urlop.

Dniem powrotów z czerwcówki była niedziela 11 czerwca, podczas której zarejestrowano 11% przyrost użytkowników aplikacji. Te wnioski potwierdzają również dane, podsumowujące przyrost średniej liczby pokonywanych kilometrów przez użytkowników Yanosik, w porównaniu do przeciętnych dni tygodnia.

Największy przyrost średniej liczby pokonywanych kilometrów z aplikacją Yanosik, odnotowano w środę 7 czerwca (31%), a także w niedzielę 11 czerwca (33%).

To oznacza jedno – Polacy nie chcieli tracić ani chwili z długiego weekendu i wyruszyli na urlopy już w środę, odpoczywając aż do niedzieli.

Dokąd wyjeżdżali polscy kierowcy na czerwcówkę w 2023 roku?

O ile w długi weekend majowy, większą popularnością wśród wyjeżdżających na odpoczynek, cieszą się górskie obszary naszego kraju, o tyle w długi weekend czerwcowy znacznie popularniejszym kierunkiem jest morze.

Zgodnie z danymi z systemu Yanosik, na ubiegłoroczny odpoczynek podczas czerwcówki, polscy kierowcy chętniej wybrali się do województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Największym uznaniem cieszyły się powiaty nowodworski, gryficki, koszaliński, kołobrzeski, kamieński i sławieński.

Nie zabrakło jednak amatorów gór, którzy postanowili wykorzystać przyjemniejsze warunki atmosferyczne na podbijanie górskich szczytów. Kierowcy, którzy zdecydowali się wyjechać na czerwcowy urlop w góry, najchętniej wybierali powiat tatrzański oraz jeleniogórski.


Skąd polscy kierowcy najchętniej uciekali na czerwcówkę w 2023 roku?

Długi weekend czerwcowy zaprasza Polaków do wypoczynku w różne obszary naszego kraju. Ze względu na lepszą pogodę, większość wybiera się nad morze, aby zrelaksować się na plaży i złapać trochę słońca.

Z których miast najchętniej wyjeżdżali polscy kierowcy na wypoczynek w 2023 roku?

Według statystyk z systemu Yanosik, najchętniej wyjeżdżali mieszkańcy Warszawy i Poznania, ale również Świętochłowic, Siemianowic Śląskich, Rzeszowa, Łodzi, Krakowa, Lublina, Katowic i Wrocławia.

Jak przebiegały trasy podróżujących na długi weekend czerwcowy? Nad bezpieczeństwem czuwała policja, ale niestety nie zabrakło tragicznych wypadków.

Długi weekend czerwcowy pod nadzorem policji

Funkcjonariusze policji rozpoczęli wzmożone działania na drogach, w związku z długim weekendem czerwcowym, już 7 czerwca 2023 roku i czuwali nad bezpieczeństwem podróżujących do niedzieli 11 czerwca.

Akcja pod hasłem „bezpieczny weekend” miała na celu nadzorowanie porządku na drogach, monitorowanie prędkości jazdy, sprawdzanie stanu trzeźwości kierowców oraz badanie stanu technicznego pojazdów.

W trakcie tych 5 dni policyjnych działań, funkcjonariusze zarejestrowali 327 wypadków drogowych, w których zginęły 34 osoby, a 371 zostało rannych. Zatrzymano także 1729 nietrzeźwych kierowców oraz odnotowano 439 wykroczeń przekroczeń prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym.

Obecność policjantów, czuwających nad bezpieczeństwem wszystkich uczestników ruchu drogowego, nie umknęła użytkownikom aplikacji Yanosik. W środę 7 czerwca 2023 roku dodali do systemu o 24% więcej zgłoszeń kontroli policji, aniżeli w przeciętny dzień tygodnia.

Również w niedzielę 11 czerwca, użytkownicy Yanosik zgłaszali częściej obecność funkcjonariuszy policji na polskich drogach, w systemie odnotowano 26% przyrost zgłoszeń kontroli policji.

W tym roku można się spodziewać, że działania policji rozpoczną się w środę 29 maja i potrwają do niedzieli 2 czerwca.

Czerwcówka 2023 pod znakiem wypadków

Najtragiczniejszym dniem, podczas ubiegłorocznego długiego weekendu czerwcowego, okazało się Boże Ciało (czwartek, 8 czerwca). Doszło wówczas do 67 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 13 osób. W środę, czyli dzień wyjazdowy, zarejestrowano 95 wypadków, w których zginęło 11 osób.

Użytkownicy aplikacji Yanosik także zarejestrowali większą ilość zdarzeń w systemie. Zgodnie z danymi największy przyrost dodawanych zgłoszeń wypadków w aplikacji, odnotowano już w środę 7 czerwca +44% oraz w niedzielę 11 czerwca +64%.

Niestety, jedną z głównych przyczyn wypadków w tak atrakcyjnym okresie wyjazdowym, jakim jest długi weekend czerwcowy, jest nadmierna prędkość jazdy. Piękna pogoda wciąż zdaje się być czynnikiem kuszącym kierowców, aby dodać więcej gazu, niż pozwalają na to limity prędkości. Taka brawura może zakończyć się tragicznie, nawet gdy na drodze panują doskonałe warunki atmosferyczne!

Wciąż trwa sezon na jednoślady, których w trakcie długiego weekendu czerwcowego na drogach może być znacznie więcej. Kierowcom przypominamy, aby stosowali się do przepisów ruchu drogowego, ustępowali pierwszeństwa przejazdu, a motocyklistom, aby nie szarżowali i dostosowywali prędkość do warunków na drodze.

Do 2 czerwca trwa również akcja Yanosik oraz Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji “Zwolnij – niebezpieczny punkt!”. W ramach działań, kierowcy używający aplikacji Yanosik są informowani o niebezpiecznych punktach, w których należy zmniejszyć prędkość oraz zachować czujność.

Czy warto inwestować w złoto?

Złoto ma wysoką wartość od tysiącleci. Jest bardzo cenione przede wszystkim ze względu na rzadkie występowanie, a także swoje właściwości, ponieważ charakteryzuje się bardzo dużą trwałością. Jest także często wybierane przez osoby, które szukają bezpiecznych sposobów na inwestowanie.

Stabilność i bezpieczeństwo złota

Dla kogo inwestycja w złoto jest dobrym rozwiązaniem? Przede wszystkim dla osób, które chcą uniknąć dużego ryzyka. Od wielu lat złoto jest niezmiennie uznawane za jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Zabezpiecza finanse przed wszystkimi trudnymi do przewidzenia wydarzeniami takimi jak duże wahania walut, inflacja, czy giełdowy krach. Tę zaletę można docenić zwłaszcza w niespokojnych czasach, kiedy sytuacja polityczna i gospodarcza często zmienia się z dnia na dzień. Warto pamiętać, że wszystkie zawirowania i negatywne wydarzenia nie obniżają wartości złota, wręcz przeciwnie – wpływają na jej wzrost.

Niezależność złota

Inwestowanie w złoto pozwala więc na uniezależnienie się od politycznych i ekonomicznych katastrof. Ta forma lokaty kapitału wyróżnia się również dużą niezależnością od rządów i ich działań, w tym od nieodpowiedzialnych decyzji polityków. Niepewna pozycja dolara, niskie ceny, wszelkie napięcia geopolityczne wpływają jedynie na wzrost cen złota, a co za tym idzie są korzystne dla inwestora, który może tracić na innych lokatach.

niezależność złota

Duża płynność złota

Złoto to uniwersalny środek płatniczy, który da się wymienić na całym świecie, w każdym kraju. Złoto można spieniężyć niezależnie od sytuacji – zawsze znajdzie się nabywca, który wymieni je na gotówkę. Innymi słowy jest płynne finansowo, czyli można je bez problemu sprzedawać i kupować, jest powszechnie rozpoznawane jako środek płatniczy. W każdym zakątku świata ludzie znają jego wysoką wartość.

Złoto na niepewne czasy

Złoto inwestycyjne do doskonała lokata na niepewne czasy – takie określenie jest używane nie tylko przez zwykłych inwestorów, ale także przez ekspertów i analityków finansowych. To właśnie złoto jest lokatą, która pomaga przeżyć najgorsze kryzysy gospodarcze, w końcu jest odporne na inflację. Nierzadko ratowało życie w czasie wojny, kiedy pozwalało na przetrwanie w ekstremalnych sytuacjach.

Nie da się też ukryć, że złoto to jedyny środek płatniczy, który jest praktycznie niezniszczalny. Jest bardziej solidne od pieniędzy drukowanych na papierze. Nie bez przyczyny banki centralne przechowują w swoich sejfach sztabki złota, a nie papierowe banknoty. Sztabki nie ulegną zniszczeniu nawet w czasie najgorszych katastrof naturalnych jak powódź a także z powodu pożaru.

Oczywiście warto także pamiętać, że złota nie da się sfałszować. Złoto inwestycyjne oraz w każdej innej postaci jest starannie kontrolowane. W sztabkach i monetach zawsze sprawdza się zawartość cennego kruszcu. Czystość złota jest standaryzowana i kontrolowana między innymi przez rządy kopalniane i międzynarodowe rafinerie.

złoto na niepewne czasy

Złoto jako kapitał zapasowy i asekuracyjny

Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest fakt, że ten kruszec stanowi doskonały kapitał zapasowy. Warto pamiętać, że centralne i krajowe banki wykorzystują złoto właśnie jako zapasowy kapitał. Każde bogate państwo posiada rezerwy złota w swojej skarbnicy. Eksperci doradzają, żeby inwestować w metale szlachetne od 5 do 10 proc. swojego majątku. Takie rozwiązanie jest polecane nie tylko największym inwestorom. To właśnie mniejsi inwestorzy mogą bardzo dużo skorzystać na złocie, ponieważ chroni ono przed fluktuacjami cen.

Inwestycja w złoto – korzystne rozwiązanie?

Oczywiście nie trzeba inwestować wszystkich swoich oszczędności w złoto lub inne szlachetne kruszce. Jednak przeznaczenie części środków na ten cel może zapewnić bardzo dobre zabezpieczenie finansowe. Bez trudu można zauważyć, że ceny złota utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet stopniowo wzrastają. Nawet jeśli zakupimy złote monety i zostawimy je w sejfie na kilka dziesięcioleci, nie stracą one swojej wysokiej wysokiej wartości i nadal będą aktualnym środkiem płatniczym, który możemy wymienić na dowolną walutę.

Golden Times

Termin „złote czasy” może mieć różne znaczenia w zależności od kontekstu. Jeśli odnosi się do motoryzacji, może odnosić się do okresu, który uznaje się za szczególnie udany, innowacyjny lub popularny dla tej branży. Przykładowo, dla fanów samochodów zabytkowych złote czasy mogą oznaczać okres, w którym powstały klasyczne modele samochodów, często uważane za arcydzieła designu i inżynierii. W poniższych przykładach przedstawiam kilka okresów, które często są uznawane za „złote czasy” w historii motoryzacji:

  1. Lata 50. i 60. XX wieku: To okres, w którym powstały wiele klasycznych samochodów, takich jak Chevrolet Bel Air, Ford Mustang czy Volkswagen Beetle. To także czas, kiedy rozwijano pierwsze systemy bezpieczeństwa i stylizowane nadwozia.
  2. Lata 60. i 70. XX wieku: Eksperymenty z silnikami, rozwój muscle carów, a także pojawienie się ikonicznych modeli, takich jak Ford Mustang, Chevrolet Camaro, czy Pontiac GTO.
  3. Lata 80. i 90. XX wieku: Okres, w którym rozwijano technologie komputerowe w motoryzacji, a także pojawiły się sportowe modele, takie jak Ferrari F40 czy Porsche 959. To także czas, kiedy motoryzacja zaczęła się skupiać na efektywności paliwowej.
  4. Lata 2000–2010: Eksploracja nowych technologii, w tym rozwój pojazdów hybrydowych i pierwsze kroki w kierunku elektrycznych samochodów. Pojawiły się też luksusowe SUV-y i crossover-y.

Oczywiście, to subiektywna ocena, a różni ludzie mogą uważać różne okresy za „złote czasy” w motoryzacji, w zależności od swoich preferencji, doświadczeń i zainteresowań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *