Handel idzie w lokalność

W mniejszych miejscowościach rosną parki handlowe, w dużych miastach powierzchni pod handel dostarczają obiekty wielofunkcyjne i nowe osiedla mieszkaniowe

Choć galerie handlowe znów tłumnie odwiedzane są przez klientów, szczególnie w weekendy, stacjonarny handel staje się coraz bardziej rozproszony i lokalny. Na co dzień handlowy tort dzielą między siebie centra zakupów codziennych, parki handlowe, różnego rodzaju obiekty wielofunkcyjne, sklepy usytuowane przy głównych szlakach miejskich oraz pasaże handlowe, które coraz powszechniej pojawiają się przy nowych osiedlach. Przyszłość należy do placówek, z których można korzystać w pobliżu domu.

Od ponad dwóch lat na znaczeniu zyskują nieduże, lokalne centra zakupowe i parki handlowe, które dominują aktualnie wśród inwestycji realizowanych w tym segmencie. Potrzeby rynku sprawiły, że Walter Herz rozszerzył swoje działania w obszarze poszukiwania, przygotowania oraz uzyskiwania pozwoleń dla gruntów pod inwestycje sektorowe o różnej skali.        

Na krajowym runku, jak podają analitycy firmy, w budowie pozostaje ponad 400 tys. mkw. powierzchni handlowych. Prawie 70 proc. nowej podaży dostarczą lokalne parki handlowe, które powstają głównie w mniejszych miastach, liczących do 100 tys. mieszkańców. W trakcie realizacji jest ponad 30 projektów. Właśnie zakończyła się budowa parku handlowego Dor Plaza w Częstochowie i Galerii Bawełnianka w Bełchatowie. Przed końcem roku klientów ponownie powitać ma także, będący w przebudowie. warszawski Fort Wola.  

130 tys. mkw. powierzchni w pół roku

Wśród obiektów, które wejdą na rynek w najbliższym czasie znajduje się także m.in. krakowskie centrum Atut Ruczaj, Galeria Goplana w Lesznie, czy Pasaż Kępiński i M Park w Koszalinie. Trwają również prace związane z przebudową dawnych sklepów Tesco w Gorzowie Wielkopolskim czy Lubinie.

W pierwszym półroczu 2022 roku, według danych Walter Herz, przybyło w Polsce przeszło 130 tys. mkw. powierzchni handlowych. Otwarte zostały m.in. parki handlowe w Kołobrzegu, Tychach, Sławnie, Warce, Krotoszynie, Sierpcu, Jaśle, Busku-Zdroju, Giżycku, Pszczynie, Puławach, Łanach pod Wrocławiem i Szczytnie. Po rozbudowie uruchomiono także centra w Radomsku, Zamościu, Knurowie i Stalowej Woli.

– Zasoby powierzchni handlowych w Polce dochodzą do 15,7 mln mkw. Nowe obiekty, które powstają teraz na naszym rynku mają przede wszystkim zaspokajać bieżące potrzeby klientów lokalnych. Nie licząc modernizacji i rozbudowy kilku większych obiektów, inwestorzy skupiają aktywność na realizacji parków handlowych i centrów convenience, które oddawane są przede wszystkim na rynkach regionalnych, w mniejszych miejscowościach. Za rozwojem tego formatu idzie ekspansja dyskontów wielobranżowych oraz popularnych sieci spożywczych i drogeryjnych, a także dyskontowych sklepów przemysłowych. Na rynku widoczny jest także intensywny rozwój outletów odzieżowych i marek oferujących towary w obniżonych cenach, jak Half Price i TK Maxx – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz.  

Duże obiekty wielofunkcyjne w trendzie

W największych miastach nowej powierzchni handlowej dostarczają natomiast głównie projekty wielofunkcyjne. W Warszawie ogromną popularnością cieszą się uruchomione nie tak dawno Browary Warszawskie i Fabryka Norblina, której rewitalizacja trwała 10 lat. W budowie na warszawskiej Pradze pozostaje Bohema, a do realizacji przygotowywane są kolejne duże inwestycje na Ursynowie i Bielanach. Będą to projekty obliczone na atrakcyjne zagospodarowanie dużych kwartałów miejskich.

Na Kabatach, w miejscu hipermarketu Tesco powstać ma wielofunkcyjny Ogród na skarpie, w którym będzie można zamieszkać, robić zakupy i w atrakcyjny sposób spędzać czas wolny. Budowę kompleksu o charakterze wielofunkcyjnym Echo planuje także w miejscu obecnego centrum handlowego Jupiter, usytuowanego przy ulicy Towarowej. Nowy projekt mixed-use, który zaoferuje 42 tys. mkw. powierzchni biurowej oraz ponad 7,5 tys. mkw. przeznaczonych na handel i usługi zapowiada również firma Liebrecht & wooD. Inwestor planuje rewitalizację terenów dawnej Drucianki – Warszawskiej Fabryki Drutu, Sztyftu i Gwoździ usytuowanej na Pradze.

W Łodzi w budowie pozostaje Widzewska Manufaktura, Fuzja i Monopolis oparte o rewitalizacje dawnych obiektów fabrycznych. We Wrocławiu trwa rozbudowa Quorum. Mieszkańcy Gdańska będą mogli korzystać z Garnizonu i Doków, a Gdyni z kompleksu Waterfront. Wielofunkcyjny obiekt zastąpić ma też krakowską galerię Plaza. Mówi się także o realizacji nowych inwestycji po wyburzenia kilku starszych centrów handlowych w Warszawie.

Osiedla z pasażami handlowymi

Nowych powierzchni handlowych dostarczają również inwestycje mieszkaniowe, które coraz częściej oferują także dodatkową infrastrukturę, w tym także powierzchnie przeznaczone pod handel i usługi. Około 120 inwestycji mieszkaniowych z 200 realizowanych w Warszawie projektów oferuje powierzchnie handlowo-usługowe.

Lokale handlowe, stanowią dobrą lokatę kapitału, cieszą się dużym zainteresowaniem inwestorów indywidualnych. Większość znajduje nabywców zaraz po wprowadzeniu oferty na rynek. Ilość wolnej powierzchni handlowej w nowych, warszawskich osiedlach zbliżona jest do poziomu pustostanów biurowych w mieście, do wzięcia jest około 12 proc. W przyosiedlowych pasażach handlowych otwierane są najczęściej sklepy spożywcze, piekarnie, cukiernie, sklepy monopolowe, apteki, drogerie, gastronomia i popularne usługi oraz coraz liczniej dyskonty niespożywcze.

o Walter Herz

Walter Herz jest wiodącym na rynku, polskim podmiotem prowadzącym działalność w sektorze nieruchomości komercyjnych na terenie Polski. Od 10 lat firma świadczy w całym kraju kompleksowe i strategiczne usługi doradcze. Eksperci Walter Herz doradzają inwestorom, właścicielom nieruchomości i najemcom. Zapewniają pełną obsługę, zarówno firmom z sektora prywatnego, jak i publicznego.

Doradcy Walter Herz wspierają klientów w poszukiwaniu i wynajmie powierzchni biurowych oraz świadczą usługi doradcze przy realizacji projektów inwestycyjnych w sektorze magazynowym, biurowym, handlowym i hotelowym.

Firma ma siedzibę w Warszawie i prowadzi oddziały regionalne w Krakowie i Łodzi. Walter Herz jest twórcą Akademii Najemcy, pierwszego w Polsce projektu, który wspiera i edukuje najemców powierzchni komercyjnych z całej Polski poprzez organizację specjalistycznych spotkań szkoleniowych. W trosce o najwyższy poziom etyczny świadczonych usług wprowadziła Kodeks Dobrych Praktyk. 

Czy warto inwestować w złoto?

Złoto ma wysoką wartość od tysiącleci. Jest bardzo cenione przede wszystkim ze względu na rzadkie występowanie, a także swoje właściwości, ponieważ charakteryzuje się bardzo dużą trwałością. Jest także często wybierane przez osoby, które szukają bezpiecznych sposobów na inwestowanie.

Stabilność i bezpieczeństwo złota

Dla kogo inwestycja w złoto jest dobrym rozwiązaniem? Przede wszystkim dla osób, które chcą uniknąć dużego ryzyka. Od wielu lat złoto jest niezmiennie uznawane za jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Zabezpiecza finanse przed wszystkimi trudnymi do przewidzenia wydarzeniami takimi jak duże wahania walut, inflacja, czy giełdowy krach. Tę zaletę można docenić zwłaszcza w niespokojnych czasach, kiedy sytuacja polityczna i gospodarcza często zmienia się z dnia na dzień. Warto pamiętać, że wszystkie zawirowania i negatywne wydarzenia nie obniżają wartości złota, wręcz przeciwnie – wpływają na jej wzrost.

Niezależność złota

Inwestowanie w złoto pozwala więc na uniezależnienie się od politycznych i ekonomicznych katastrof. Ta forma lokaty kapitału wyróżnia się również dużą niezależnością od rządów i ich działań, w tym od nieodpowiedzialnych decyzji polityków. Niepewna pozycja dolara, niskie ceny, wszelkie napięcia geopolityczne wpływają jedynie na wzrost cen złota, a co za tym idzie są korzystne dla inwestora, który może tracić na innych lokatach.

niezależność złota

Duża płynność złota

Złoto to uniwersalny środek płatniczy, który da się wymienić na całym świecie, w każdym kraju. Złoto można spieniężyć niezależnie od sytuacji – zawsze znajdzie się nabywca, który wymieni je na gotówkę. Innymi słowy jest płynne finansowo, czyli można je bez problemu sprzedawać i kupować, jest powszechnie rozpoznawane jako środek płatniczy. W każdym zakątku świata ludzie znają jego wysoką wartość.

Złoto na niepewne czasy

Złoto inwestycyjne do doskonała lokata na niepewne czasy – takie określenie jest używane nie tylko przez zwykłych inwestorów, ale także przez ekspertów i analityków finansowych. To właśnie złoto jest lokatą, która pomaga przeżyć najgorsze kryzysy gospodarcze, w końcu jest odporne na inflację. Nierzadko ratowało życie w czasie wojny, kiedy pozwalało na przetrwanie w ekstremalnych sytuacjach.

Nie da się też ukryć, że złoto to jedyny środek płatniczy, który jest praktycznie niezniszczalny. Jest bardziej solidne od pieniędzy drukowanych na papierze. Nie bez przyczyny banki centralne przechowują w swoich sejfach sztabki złota, a nie papierowe banknoty. Sztabki nie ulegną zniszczeniu nawet w czasie najgorszych katastrof naturalnych jak powódź a także z powodu pożaru.

Oczywiście warto także pamiętać, że złota nie da się sfałszować. Złoto inwestycyjne oraz w każdej innej postaci jest starannie kontrolowane. W sztabkach i monetach zawsze sprawdza się zawartość cennego kruszcu. Czystość złota jest standaryzowana i kontrolowana między innymi przez rządy kopalniane i międzynarodowe rafinerie.

złoto na niepewne czasy

Złoto jako kapitał zapasowy i asekuracyjny

Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest fakt, że ten kruszec stanowi doskonały kapitał zapasowy. Warto pamiętać, że centralne i krajowe banki wykorzystują złoto właśnie jako zapasowy kapitał. Każde bogate państwo posiada rezerwy złota w swojej skarbnicy. Eksperci doradzają, żeby inwestować w metale szlachetne od 5 do 10 proc. swojego majątku. Takie rozwiązanie jest polecane nie tylko największym inwestorom. To właśnie mniejsi inwestorzy mogą bardzo dużo skorzystać na złocie, ponieważ chroni ono przed fluktuacjami cen.

Inwestycja w złoto – korzystne rozwiązanie?

Oczywiście nie trzeba inwestować wszystkich swoich oszczędności w złoto lub inne szlachetne kruszce. Jednak przeznaczenie części środków na ten cel może zapewnić bardzo dobre zabezpieczenie finansowe. Bez trudu można zauważyć, że ceny złota utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet stopniowo wzrastają. Nawet jeśli zakupimy złote monety i zostawimy je w sejfie na kilka dziesięcioleci, nie stracą one swojej wysokiej wysokiej wartości i nadal będą aktualnym środkiem płatniczym, który możemy wymienić na dowolną walutę.

Golden Times

Termin „złote czasy w biznesie” może mieć różne znaczenia, ponieważ to subiektywna ocena, zależna od branży, regionu i wielu innych czynników. Niemniej jednak, kilka okresów w historii można uznać za szczególnie korzystne dla biznesu. Oto kilka przykładów „złotych czasów” w biznesie:

  1. Era renesansu handlowego (XII-XVI wiek): To okres intensywnego rozwoju handlu międzynarodowego, który przyczynił się do powstania licznych przedsiębiorstw handlowych i rozwoju miast. Złote czasy dla handlu morskiego, takie jak działalność Hanzy.
  2. Era industrializacji (XVIII-XIX wiek): Rozkwit przemysłu, masowa produkcja, powstanie fabryk, rozwój infrastruktury transportowej. To okres, w którym wiele firm przekształciło się z małych warsztatów w duże korporacje.
  3. Boom powojenny (lata 50. i 60. XX wieku): Po II wojnie światowej wiele gospodarek doświadczyło szybkiego wzrostu gospodarczego. To były złote czasy dla wielu branż, zwłaszcza dla produkcji masowej, motoryzacji, budownictwa i technologii.
  4. Era internetowa (lata 90. i 2000.): Rozwój internetu zmienił sposób, w jaki firmy prowadzą działalność. Powstały nowe branże, takie jak technologia internetowa, e-handel i nowoczesne usługi. Firmy technologiczne, takie jak Amazon, Google i Microsoft, odniosły w tym okresie ogromny sukces.
  5. Era startupów (lata 2010. do teraz): W ostatnich latach obserwujemy boom w zakresie przedsiębiorczości, zwłaszcza w branży technologicznej. Wzrost inwestycji w startupy, rozwój nowatorskich rozwiązań i zmiany w sposobie myślenia o biznesie.

Oczywiście, każdy okres ma swoje wyzwania i trudności, a pojęcie „złotych czasów” może być różnie interpretowane w zależności od perspektywy. Dla niektórych „złote czasy” mogą oznaczać stabilność gospodarczą, podczas gdy dla innych będą to okresy dynamicznego rozwoju i innowacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *