Młodzi Polacy nie dbają o swoje hasła do logowania

Ponad 60 proc. Polaków obawia się wycieku lub kradzieży danych osobowych. Większość z nich za jedno z największych zagrożeń uważa działania hakerów oraz oszustów podszywających się pod inne firmy lub instytucje. Równocześnie sami nierzadko sami ułatwiamy im zdobycie naszych danych. Dotyczy to zwłaszcza młodych Polaków. Co 10. z nich udostępnia swoje hasło do logowania innym osobom, a co 5. przyznaje, że zdarzyło mu się opublikować w sieci zdjęcia swoich dokumentów – wynika z badania serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.

Ponad 60 proc. ankietowanych styczniu 2023 r. Polaków przyznało, że obawia się o bezpieczeństwo swoich danych. Największego zagrożenia upatrujemy wśród hakerów działających w przestrzeni wirtualnej (60 proc. wskazań). Równocześnie zapytani o to, czy zachowujemy w sieci zdrowy rozsądek, nie wszyscy możemy odpowiedzieć twierdząco. Dotyczy to zwłaszcza młodych Polaków. Podczas gdy 93 proc. ankietowanych deklaruje, że nie przekazuje swoich haseł osobom trzecim, co 10. badany w wieku 18-24 lata przyznał się do tego, że zdarzyło mu się to zrobić.

Pilnowanie danych do logowania to jednak podstawowa zasada, na której niektórzy się zatrzymują. Odsetek tych, którzy korzystają z unikatowych i skomplikowanych haseł jest już niższy (88 proc.), co oznacza, że liczba osób, które nie traktują bezpieczeństwa poważnie jest prawie dwukrotnie wyższa niż w przypadku wcześniejszego pytania. Ponownie uwagę zwracają na siebie młodzi między 18 a 24 r.ż. Blisko co 5. z nich (18 proc.) lekceważy zasady bezpieczeństwa w zakresie zarządzania swoimi hasłami do logowania.

Odsetek tych, którzy postępują nieroztropnie, jest bez wątpienia wyższy. Wiele osób nie przyznaje się do takich zachowań, nawet w anonimowych ankietach. Tymczasem korzystając ze słabych haseł typu 12345, qwerty lub takich złożonych z imion naszych bliskich, przyjaciół lub zwierząt sami prosimy się o kłopoty. Takie zabezpieczenie nie będzie bowiem żadną przeszkodą dla cyberprzestępców, którzy z łatwością zalogują się na nasze konto i zyskają dostęp do danych, które tam gromadzimy. Zdobyte w ten sposób informacje wykorzystają do wyczyszczenia naszego konta albo, podszywając się pod nas, do wyłudzenia pożyczki, podpisania umowy leasingowej lub zakupu sprzętu elektronicznego – mówi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl, partnera Krajowego Rejestru Długów.

Warto zwrócić uwagę na statystyki w kolejnej grupie wiekowej, tj. ankietowanych między 25 a 34 r.ż. Jeśli chodzi o dane do logowania, są bowiem jeszcze bardziej sumienni niż ogół badanych. 93 proc. z nich deklaruje bowiem, że korzysta wyłącznie z silnych haseł do logowania.

Hasła to nie wszystko

Odpowiednie zarządzanie hasłami to jednak nie wszystko. Warto bowiem zadbać także o bezpieczne warunki korzystania z Internetu. Lepiej na przykład unikać podłączania się do publicznych sieci Wi-Fi w kawiarni lub centrum handlowym. Pamięta o tym 85 proc. ankietowanych.

W dobie powszechnego korzystania z Internetu dobrze również pomyśleć o założeniu osobnej skrzynki mailowej, z której będziemy korzystać wyłącznie przy okazji zakupów online lub logując się do mniej istotnych portali. Dzięki temu oddzielimy sprawy prywatne od tych prozaicznych i zmniejszymy ryzyko wycieku naszych danych, z tej pierwszej skrzynki. Jak wynika z przeprowadzonego badania, w ten sposób postępuje połowa ankietowanych.

Decydując się jednak na taką politykę nadal musimy pamiętać o stosowaniu odpowiednio złożonego hasła. Wiedząc także o powszechnych obecnie oszustwach phishingowych, warto zwracać uwagę nie tylko na to, w co klikamy oraz co pobieramy, ale także na adresy stron, które odwiedzamy. Tymczasem ponad 17 proc. ankietowanych przyznaje, że nie sprawdza przed udostępnieniem danych, czy serwis, z którego korzysta ma certyfikat SSL (oznaczony symbolem zamkniętej kłódki).

Zatem, żeby zadbać o bezpieczeństwo danych w sieci, należy pamiętać jeszcze o kilku zasadach.

 Zawsze weryfikujmy adresy stron, z których otrzymaliśmy link. Często okazuje się, że to nie jest przekierowanie do atrakcyjnej promocji. Żeby to sprawdzić, wyszukajmy ręcznie stronę w przeglądarce. Zakupy i transakcje bankowe róbmy zawsze za pośrednictwem oficjalnych stron lub aplikacji mobilnych. Unikajmy korzystania z publicznych otwartych sieci Wi-Fi. Korzystajmy też z aktualizowanych programów antywirusowych, które zapewnią bezpieczeństwo w przypadku podstawowych zagrożeń, wysyłając ostrzeżenie przed pobraniem niebezpiecznym plików i informując o niezweryfikowanych stronach mówi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl, partnera Krajowego Rejestru Długów.

Do tego rejestru reguł bezpiecznego korzystania z Internetu trzeba też dodać dbałość o nasze hasła, które powinny być odpowiednio skomplikowane i różnorodne. Nie należy jednak przesadzać z częstotliwością ich zmiany, ponieważ trudno nam będzie co chwilę wymyślać coś skomplikowanego i będziemy bardziej skłonni do wybierania drogi na skróty lub zapisywania ich w niezabezpieczonych miejscach. Bezwzględnie należy je jednak zmienić w sytuacji, w której mamy chociaż cień podejrzenia, że ktoś mógł nam je wykraść. 85 proc. Polaków deklaruje, że jeśli tylko jest to możliwe, korzysta z opcji podwójnego uwierzytelnienia podczas logowania.

Badanie na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów pt. „Ochrona danych osobowych na początku 2023 roku” zostało przeprowadzone w styczniu 2023 roku metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1012 respondentów przez IMAS International.

Czy warto inwestować w złoto?

Złoto ma wysoką wartość od tysiącleci. Jest bardzo cenione przede wszystkim ze względu na rzadkie występowanie, a także swoje właściwości, ponieważ charakteryzuje się bardzo dużą trwałością. Jest także często wybierane przez osoby, które szukają bezpiecznych sposobów na inwestowanie.

Stabilność i bezpieczeństwo złota

Dla kogo inwestycja w złoto jest dobrym rozwiązaniem? Przede wszystkim dla osób, które chcą uniknąć dużego ryzyka. Od wielu lat złoto jest niezmiennie uznawane za jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Zabezpiecza finanse przed wszystkimi trudnymi do przewidzenia wydarzeniami takimi jak duże wahania walut, inflacja, czy giełdowy krach. Tę zaletę można docenić zwłaszcza w niespokojnych czasach, kiedy sytuacja polityczna i gospodarcza często zmienia się z dnia na dzień. Warto pamiętać, że wszystkie zawirowania i negatywne wydarzenia nie obniżają wartości złota, wręcz przeciwnie – wpływają na jej wzrost.

Niezależność złota

Inwestowanie w złoto pozwala więc na uniezależnienie się od politycznych i ekonomicznych katastrof. Ta forma lokaty kapitału wyróżnia się również dużą niezależnością od rządów i ich działań, w tym od nieodpowiedzialnych decyzji polityków. Niepewna pozycja dolara, niskie ceny, wszelkie napięcia geopolityczne wpływają jedynie na wzrost cen złota, a co za tym idzie są korzystne dla inwestora, który może tracić na innych lokatach.

niezależność złota

Duża płynność złota

Złoto to uniwersalny środek płatniczy, który da się wymienić na całym świecie, w każdym kraju. Złoto można spieniężyć niezależnie od sytuacji – zawsze znajdzie się nabywca, który wymieni je na gotówkę. Innymi słowy jest płynne finansowo, czyli można je bez problemu sprzedawać i kupować, jest powszechnie rozpoznawane jako środek płatniczy. W każdym zakątku świata ludzie znają jego wysoką wartość.

Złoto na niepewne czasy

Złoto inwestycyjne do doskonała lokata na niepewne czasy – takie określenie jest używane nie tylko przez zwykłych inwestorów, ale także przez ekspertów i analityków finansowych. To właśnie złoto jest lokatą, która pomaga przeżyć najgorsze kryzysy gospodarcze, w końcu jest odporne na inflację. Nierzadko ratowało życie w czasie wojny, kiedy pozwalało na przetrwanie w ekstremalnych sytuacjach.

Nie da się też ukryć, że złoto to jedyny środek płatniczy, który jest praktycznie niezniszczalny. Jest bardziej solidne od pieniędzy drukowanych na papierze. Nie bez przyczyny banki centralne przechowują w swoich sejfach sztabki złota, a nie papierowe banknoty. Sztabki nie ulegną zniszczeniu nawet w czasie najgorszych katastrof naturalnych jak powódź a także z powodu pożaru.

Oczywiście warto także pamiętać, że złota nie da się sfałszować. Złoto inwestycyjne oraz w każdej innej postaci jest starannie kontrolowane. W sztabkach i monetach zawsze sprawdza się zawartość cennego kruszcu. Czystość złota jest standaryzowana i kontrolowana między innymi przez rządy kopalniane i międzynarodowe rafinerie.

złoto na niepewne czasy

Złoto jako kapitał zapasowy i asekuracyjny

Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest fakt, że ten kruszec stanowi doskonały kapitał zapasowy. Warto pamiętać, że centralne i krajowe banki wykorzystują złoto właśnie jako zapasowy kapitał. Każde bogate państwo posiada rezerwy złota w swojej skarbnicy. Eksperci doradzają, żeby inwestować w metale szlachetne od 5 do 10 proc. swojego majątku. Takie rozwiązanie jest polecane nie tylko największym inwestorom. To właśnie mniejsi inwestorzy mogą bardzo dużo skorzystać na złocie, ponieważ chroni ono przed fluktuacjami cen.

Inwestycja w złoto – korzystne rozwiązanie?

Oczywiście nie trzeba inwestować wszystkich swoich oszczędności w złoto lub inne szlachetne kruszce. Jednak przeznaczenie części środków na ten cel może zapewnić bardzo dobre zabezpieczenie finansowe. Bez trudu można zauważyć, że ceny złota utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet stopniowo wzrastają. Nawet jeśli zakupimy złote monety i zostawimy je w sejfie na kilka dziesięcioleci, nie stracą one swojej wysokiej wysokiej wartości i nadal będą aktualnym środkiem płatniczym, który możemy wymienić na dowolną walutę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *