Jakość paliwa jest ważna o każdej porze roku, ale zimą staje się kluczowa. Między innymi właśnie dlatego stacje zmieniają paliwo z letniego na zimowe. Niestety firmy transportowe i tak muszą uważać, gdzie tankują. Jak wynika z ostatniego raportu UOKiK, jakość oleju napędowego na europejskich stacjach może nie być najlepsza, biorąc pod uwagę fakt, że zwiększyła się liczba próbek tego paliwa, która nie spełniła wymaganych norm.[1] Jakie są konsekwencje dla przewoźników tankowania paliwa o niskiej jakości? W jaki sposób zabezpieczyć się przed nim i o co jeszcze firmy transportowe muszą zadbać, żeby zyskać pewności realizacji przejazdów w tym gorącym dla nich okresie zimowym?
Spis treści:
- Dobre paliwo według Polskiej Normy
- Zimowe konsekwencje tankowania paliw niskiej jakości
- Tak firmy transportowe unikają problemów z paliwem
- Nie odpalił? Nie zawsze winne jest tylko paliwo
Dobre paliwo według Polskiej Normy
Wymagania jakościowe olejów napędowych znajdziemy w normie PN-EN 590:2022-08 i Rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 9 października 2015 roku (Dz.U.2015.1680). Uwzględniono w nich wpływ warunków klimatycznych na parametry tego paliwa, określając wymagania dla oleju napędowego w trzech okresach:
- letnim – od 16.04 do 30.09
- przejściowym – od 01.03 do 15.04 i od 01.10 do 15.11
- zimowym – od 16.11 do 28.02
– Najważniejszą różnicą między paliwem letnim a zimowym jest parametr CFPP, określający temperaturę zablokowania zimnego filtra. Jest to wartość, poniżej której dochodzi do wytrącenia się parafiny w paliwie, a w konsekwencji uniemożliwia to przepływ oleju napędowego w pojeździe. Rozwarstwienie się jego frakcji jest zjawiskiem naturalnym, wynikającym między innymi z procesu produkcji. W przypadku letniego paliwa temperatura zablokowania filtra wynosi min. 0℃, przejściowego -10℃, a dla zimowego -20℃ – wyjaśnia Jakub Jabłoński, Menager ds. zakupów hurtowych paliw, Grupa Eurowag.
Zimowe konsekwencje tankowania paliw niskiej jakości
Z raportu UOKiK wynika, że parametry nie tylko zimowych paliw mogą odbiegać od norm, chociaż prawdą jest, że to właśnie w tej porze roku niska jakość oleju napędowego ma najpoważniejsze konsekwencje. Parafina i woda, wytrącająca się z diesla o wysokim CFPP może skutecznie zablokować mikroskopijne kanaliki filtra paliwa już przy niewielkich mrozach.
– Skutkuje to problemami z uruchomieniem silnika, a czasami nawet całkowitym uszkodzeniem pojazdu. Dla firmy transportowej oznacza to przede wszystkim straty finansowe związane z brakiem możliwości realizacji zlecenia lub jego opóźnieniem. Unieruchomioną ciężarówkę należy także naprawić, co może generować dodatkowe koszty i przestoje w realizacji przewozów. Warto również dodać, że serwis pojazdu polega przede wszystkim na wymianie filtra paliwa. Pomiar współczynnika CFPP możliwy jest tylko w laboratorium, dlatego w takich sytuacjach powinno się również wymienić paliwo w zbiornikach ciężarówki na te o dobrej jakości – komentuje Julian Michański, Manager ds. operacyjnych i zaopatrzenia Grupa Eurowag.
Tak firmy transportowe unikają problemów z paliwem
Jak wynika z ostatniego badania UOKiK, w Polsce odnotowano mniejszą ilość próbek oleju napędowego niskiej jakości, podczas gdy w Europie zauważono odwrotną tendencję. Na europejskim rynku w przypadku oleju napędowego wzrosła liczba próbek o niskiej jakości (1,99 proc.) względem do tych z 2021 roku (0,94 proc. próbek niespełniających norm).[2] A przecież dla naszego przewoźnika unieruchomienie ciężarówki za granicą ma poważniejsze konsekwencje niż w kraju. Kluczową zatem kwestią staje się świadomość, że tankujemy do baku paliwo o dobrej jakości.
– Choć paliwo, które nie spełnia polskiej normy, jest obecnie sporadycznym zjawiskiem, a wpływ na to mają częste kontrole przeprowadzane na stacjach przez Inspekcję Handlową i Urząd Celny, to widzimy, że przewoźnicy mogą być narażeni na zatankowanie słabej jakości oleju napędowego wszędzie. Najbezpieczniejszą zatem opcją dla każdej firmy transportowej jest tankowanie na sprawdzonych stacjach, które mają już wyrobioną renomę i gdzie jest ono cyklicznie weryfikowane od każdego dostawcy. Dzięki temu możemy zmniejszyć ryzyko kupienia paliwa niskiej jakości. Na przykład wszystkie stacje Eurowag tzw. TRUCK PARKI do obsługi pojazdów ciężarowych, których aktualnie mamy 27 w Europie zaopatrujemy u największych krajowych producentów i dostawców. Każdy z nich prowadzi wewnętrzną politykę kontroli jakości paliwa. Dodatkowo współpracujemy z niezależnym, akredytowanym laboratorium SGS, któremu regularnie zlecamy wykonywanie poboru próbek dostarczanych paliw na nasze stacje. Wyniki badań laboratoryjnych potwierdzają jakość produktów, którą gwarantują nam dostawcy. Na każdą prośbę naszych klientów możemy również udostępnić wyniki tych badań. Co ważniejsze, kontrolujemy nie tylko jakość paliwa, ale również dodatku AdBlue. Warto również zaznaczyć, że wszystkie stacje, z którymi współpracujemy w ramach sieci akceptacji, zaopatrują się w paliwo u krajowych producentów, jak i również u największych importerów na rynku. Z tego względu możemy mieć pewność, że na stacjach, na których honorowane są nasze karty paliwowe otrzymamy paliwo o wysokim standardzie – mówi Julian Michański z Grupy Eurowag.
Nie odpalił? Nie zawsze winne jest tylko paliwo
Najlepsi w branży wiedzą, że z tankowaniem dobrej jakości paliwa powinien iść w parze regularny serwis pojazdu, ponieważ tylko w ten sposób można zauważalnie obniżyć ryzyko awarii.
– Parafina i inne zanieczyszczenia, które mogą zablokować filtr w okresie zimowym często gromadzą się tam w ciągu całego lata. Taką usterkę niekoniecznie musi spowodować paliwo z ostatniego tankowania. Aby uniknąć problemów należy stosować się do zaleceń producenta pojazdu dotyczących okresów eksploatacji filtra paliwa. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest regularna wymiana tych podzespołów przed nadejściem zimy – dodaje Jakub Jabłoński z Grupy Eurowag.
[1] UOKiK, Jakość paliw w 2022 roku
[2] Tamże.
Złoto ma wysoką wartość od tysiącleci. Jest bardzo cenione przede wszystkim ze względu na rzadkie występowanie, a także swoje właściwości, ponieważ charakteryzuje się bardzo dużą trwałością. Jest także często wybierane przez osoby, które szukają bezpiecznych sposobów na inwestowanie.
Stabilność i bezpieczeństwo złota
Dla kogo inwestycja w złoto jest dobrym rozwiązaniem? Przede wszystkim dla osób, które chcą uniknąć dużego ryzyka. Od wielu lat złoto jest niezmiennie uznawane za jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Zabezpiecza finanse przed wszystkimi trudnymi do przewidzenia wydarzeniami takimi jak duże wahania walut, inflacja, czy giełdowy krach. Tę zaletę można docenić zwłaszcza w niespokojnych czasach, kiedy sytuacja polityczna i gospodarcza często zmienia się z dnia na dzień. Warto pamiętać, że wszystkie zawirowania i negatywne wydarzenia nie obniżają wartości złota, wręcz przeciwnie – wpływają na jej wzrost.
Niezależność złota
Inwestowanie w złoto pozwala więc na uniezależnienie się od politycznych i ekonomicznych katastrof. Ta forma lokaty kapitału wyróżnia się również dużą niezależnością od rządów i ich działań, w tym od nieodpowiedzialnych decyzji polityków. Niepewna pozycja dolara, niskie ceny, wszelkie napięcia geopolityczne wpływają jedynie na wzrost cen złota, a co za tym idzie są korzystne dla inwestora, który może tracić na innych lokatach.
Duża płynność złota
Złoto to uniwersalny środek płatniczy, który da się wymienić na całym świecie, w każdym kraju. Złoto można spieniężyć niezależnie od sytuacji – zawsze znajdzie się nabywca, który wymieni je na gotówkę. Innymi słowy jest płynne finansowo, czyli można je bez problemu sprzedawać i kupować, jest powszechnie rozpoznawane jako środek płatniczy. W każdym zakątku świata ludzie znają jego wysoką wartość.
Złoto na niepewne czasy
Złoto inwestycyjne do doskonała lokata na niepewne czasy – takie określenie jest używane nie tylko przez zwykłych inwestorów, ale także przez ekspertów i analityków finansowych. To właśnie złoto jest lokatą, która pomaga przeżyć najgorsze kryzysy gospodarcze, w końcu jest odporne na inflację. Nierzadko ratowało życie w czasie wojny, kiedy pozwalało na przetrwanie w ekstremalnych sytuacjach.
Nie da się też ukryć, że złoto to jedyny środek płatniczy, który jest praktycznie niezniszczalny. Jest bardziej solidne od pieniędzy drukowanych na papierze. Nie bez przyczyny banki centralne przechowują w swoich sejfach sztabki złota, a nie papierowe banknoty. Sztabki nie ulegną zniszczeniu nawet w czasie najgorszych katastrof naturalnych jak powódź a także z powodu pożaru.
Oczywiście warto także pamiętać, że złota nie da się sfałszować. Złoto inwestycyjne oraz w każdej innej postaci jest starannie kontrolowane. W sztabkach i monetach zawsze sprawdza się zawartość cennego kruszcu. Czystość złota jest standaryzowana i kontrolowana między innymi przez rządy kopalniane i międzynarodowe rafinerie.
Złoto jako kapitał zapasowy i asekuracyjny
Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest fakt, że ten kruszec stanowi doskonały kapitał zapasowy. Warto pamiętać, że centralne i krajowe banki wykorzystują złoto właśnie jako zapasowy kapitał. Każde bogate państwo posiada rezerwy złota w swojej skarbnicy. Eksperci doradzają, żeby inwestować w metale szlachetne od 5 do 10 proc. swojego majątku. Takie rozwiązanie jest polecane nie tylko największym inwestorom. To właśnie mniejsi inwestorzy mogą bardzo dużo skorzystać na złocie, ponieważ chroni ono przed fluktuacjami cen.
Inwestycja w złoto – korzystne rozwiązanie?
Oczywiście nie trzeba inwestować wszystkich swoich oszczędności w złoto lub inne szlachetne kruszce. Jednak przeznaczenie części środków na ten cel może zapewnić bardzo dobre zabezpieczenie finansowe. Bez trudu można zauważyć, że ceny złota utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet stopniowo wzrastają. Nawet jeśli zakupimy złote monety i zostawimy je w sejfie na kilka dziesięcioleci, nie stracą one swojej wysokiej wysokiej wartości i nadal będą aktualnym środkiem płatniczym, który możemy wymienić na dowolną walutę.
W dziedzinie transportu można wskazać kilka okresów, które są uznawane za „złote czasy” ze względu na znaczące innowacje, rozwój infrastruktury, poprawę bezpieczeństwa i efektywności. Poniżej przedstawiam kilka przykładów takich okresów:
- Lata 30. i 40. XX wieku (Era lotnictwa): Rozwój lotnictwa w tym okresie przyniósł nowe możliwości podróżowania i transportu towarów. Modele samolotów, takie jak Douglas DC-3, stały się powszechnie dostępne, a loty transatlantyckie stały się bardziej dostępne dla publiczności.
- Lata 50. i 60. XX wieku (Era motoryzacji): Okres ten to czas, gdy samochody stały się bardziej powszechne, dostępne i popularne. Rozwój autostrad, produkcja masowa i wzrost gospodarczy przyczyniły się do transformacji krajobrazu transportowego.
- Lata 70. i 80. XX wieku (Era transportu publicznego): W wielu miastach rozwiniętych krajów rozwijają się systemy transportu publicznego, takie jak metro, autobusy i tramwaje. Inwestycje w transport publiczny miały na celu zminimalizowanie korków ulicznych i poprawę dostępności do różnych obszarów miejskich.
- Lata 90. XX wieku (Era telekomunikacji i internetu): Rozwój technologii komunikacyjnych, w tym internetu, wpłynął na transformację sektora transportu. Powstały nowe modele biznesowe w dziedzinie transportu publicznego (np. aplikacje do dzielenia się przejazdami) i usługi dostawy (np. e-commerce).
- Lata 2000–2010 (Era elektrycznych pojazdów): W tym okresie nastąpił rozwój elektrycznych pojazdów, zarówno w segmencie samochodów osobowych, jak i transportu publicznego. Wzrost świadomości ekologicznej doprowadził do większej akceptacji dla pojazdów z napędem elektrycznym.
- XXI wiek (Era autonomicznych pojazdów): Rozwój technologii autonomicznych pojazdów, wykorzystujących sztuczną inteligencję i zaawansowane systemy bezpieczeństwa, otwiera nowe perspektywy w dziedzinie transportu. Autonomiczne pojazdy mają potencjał zmienić sposób, w jaki podróżujemy i transportujemy towary.
Te „złote czasy” w transporcie są zwykle związane z kluczowymi zmianami technologicznymi, społecznymi i ekonomicznymi, które wpływają na sposób, w jaki ludzie podróżują i transportują towary. Współczesne innowacje, takie jak elektryczne pojazdy czy rozwój autonomii, kontynuują ewolucję w dziedzinie transportu.