Po pandemii coraz więcej osób zaczęło odczuwać potrzebę kontaktu z naturą czy nawiązywania relacji z najbliższym otoczeniem. Przekłada się to też na to, w jaki sposób wybierają mieszkania. Nierzadko decydują się na podmiejskie osiedla, które kuszą bliskością zieleni i rozwiniętym życiem sąsiedzkim. Jakie rozwiązania proponują deweloperzy?
Przede wszystkim: zieleń
Tym, co skłania ludzi do przeprowadzki, jest nie tylko korzystniejsza oferta cenowa, lecz także – a może zwłaszcza – spokojna okolica. To właśnie na takie tereny decydują się najczęściej rodziny z dziećmi, chcąc znaleźć bezpieczne i ciche miejsce na długie lata. Nie bez znaczenia jest dobry dostęp do terenów zielonych, o który znacznie trudniej w mieście. Bliskość lasów czy skwerów daje wiele możliwości aktywnego spędzania czasu – jak choćby jazda rowerem, bieganie czy spacer z psem. Przyroda relaksuje i pomaga odprężyć się po trudnym dniu. Sam teren osiedla również powinien obfitować w roślinność.
– Nasadzenia zieleni są istotnym elementem osiedli. Coraz więcej osób poszukujących mieszkania zwraca uwagę właśnie na takie detale. To dzięki nim inwestycja tworzy spójną całość, która ma swój unikatowy klimat i zachęca do spędzania czasu w przestrzeniach wspólnych. Tworzenie zielonych przestrzeni wpływa pozytywnie nie tylko na samopoczucie mieszkańców, lecz także na poprawę jakości powietrza czy minimalizowanie zjawiska wyspy ciepła – tłumaczy Tomasz Bednarek z biura sprzedaży dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.
Dla zdrowia, rozrywki i środowiska
Obok roślinności istotną rolę odgrywa infrastruktura rekreacyjna i sportowa. Siłownie zewnętrzne, place zabaw, tory do gier czy bieżnie to elementy, które coraz częściej pojawiają się na osiedlach. Nie są jednak standardem, dlatego dla kupujących to spory atut.
Część deweloperów decyduje się także na wybiegi dla psów. W czasach, gdy coraz więcej osób ma w swoich domach zwierzęta, tworzenie infrastruktury dla pupili stanie się wkrótce popularne. Na niektórych osiedlach będą powstawać także schronienia dla dziko żyjących zwierząt – hotele dla owadów, ule dla pszczół (dziś już niektóre biurowce stosują to rozwiązanie z powodzeniem), budki dla ptaków (o tych dla jerzyków, czyli ptaków zjadających komary, z roku na rok jest coraz głośniej). Urbaniści rozumieją, że to, w jaki sposób planują przestrzenie, przekłada się na cały ekosystem.
Wszystko w zasięgu ręki
Polacy chcą mieszkać wygodnie. Zgodnie z ideą miast 15-minutowych najważniejsze usługi powinny znajdować się w odległości maksymalnie 15 minut spacerem od osiedla. Kupującym zależy nie tylko na bliskości szkół, przedszkoli i żłobków czy sklepów, lecz także miejsc, w których można spotykać się w sąsiedzkim gronie. Skwery, altany i elementy małej architektury wpływają na tworzenie relacji między mieszkańcami. Tworzą preteksty do spotkań, a to sprawia, że na osiedlu wzrasta poczucie bezpieczeństwa i zaufanie.
– Planując nasze najnowsze inwestycje, Nową Winnicę czy Zieloną Lutynię, stawialiśmy sobie za cel stworzenie przestrzeni wspólnych, które sprzyjają integracji i zacieśnianiu więzi. Wiemy, że odpowiednia infrastruktura w połączeniu z zielenią to recepta na udane życie sąsiedzkie – podsumowuje Tomasz Bednarek.
Złoto ma wysoką wartość od tysiącleci. Jest bardzo cenione przede wszystkim ze względu na rzadkie występowanie, a także swoje właściwości, ponieważ charakteryzuje się bardzo dużą trwałością. Jest także często wybierane przez osoby, które szukają bezpiecznych sposobów na inwestowanie.
Stabilność i bezpieczeństwo złota
Dla kogo inwestycja w złoto jest dobrym rozwiązaniem? Przede wszystkim dla osób, które chcą uniknąć dużego ryzyka. Od wielu lat złoto jest niezmiennie uznawane za jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Zabezpiecza finanse przed wszystkimi trudnymi do przewidzenia wydarzeniami takimi jak duże wahania walut, inflacja, czy giełdowy krach. Tę zaletę można docenić zwłaszcza w niespokojnych czasach, kiedy sytuacja polityczna i gospodarcza często zmienia się z dnia na dzień. Warto pamiętać, że wszystkie zawirowania i negatywne wydarzenia nie obniżają wartości złota, wręcz przeciwnie – wpływają na jej wzrost.
Niezależność złota
Inwestowanie w złoto pozwala więc na uniezależnienie się od politycznych i ekonomicznych katastrof. Ta forma lokaty kapitału wyróżnia się również dużą niezależnością od rządów i ich działań, w tym od nieodpowiedzialnych decyzji polityków. Niepewna pozycja dolara, niskie ceny, wszelkie napięcia geopolityczne wpływają jedynie na wzrost cen złota, a co za tym idzie są korzystne dla inwestora, który może tracić na innych lokatach.
Duża płynność złota
Złoto to uniwersalny środek płatniczy, który da się wymienić na całym świecie, w każdym kraju. Złoto można spieniężyć niezależnie od sytuacji – zawsze znajdzie się nabywca, który wymieni je na gotówkę. Innymi słowy jest płynne finansowo, czyli można je bez problemu sprzedawać i kupować, jest powszechnie rozpoznawane jako środek płatniczy. W każdym zakątku świata ludzie znają jego wysoką wartość.
Złoto na niepewne czasy
Złoto inwestycyjne do doskonała lokata na niepewne czasy – takie określenie jest używane nie tylko przez zwykłych inwestorów, ale także przez ekspertów i analityków finansowych. To właśnie złoto jest lokatą, która pomaga przeżyć najgorsze kryzysy gospodarcze, w końcu jest odporne na inflację. Nierzadko ratowało życie w czasie wojny, kiedy pozwalało na przetrwanie w ekstremalnych sytuacjach.
Nie da się też ukryć, że złoto to jedyny środek płatniczy, który jest praktycznie niezniszczalny. Jest bardziej solidne od pieniędzy drukowanych na papierze. Nie bez przyczyny banki centralne przechowują w swoich sejfach sztabki złota, a nie papierowe banknoty. Sztabki nie ulegną zniszczeniu nawet w czasie najgorszych katastrof naturalnych jak powódź a także z powodu pożaru.
Oczywiście warto także pamiętać, że złota nie da się sfałszować. Złoto inwestycyjne oraz w każdej innej postaci jest starannie kontrolowane. W sztabkach i monetach zawsze sprawdza się zawartość cennego kruszcu. Czystość złota jest standaryzowana i kontrolowana między innymi przez rządy kopalniane i międzynarodowe rafinerie.
Złoto jako kapitał zapasowy i asekuracyjny
Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest fakt, że ten kruszec stanowi doskonały kapitał zapasowy. Warto pamiętać, że centralne i krajowe banki wykorzystują złoto właśnie jako zapasowy kapitał. Każde bogate państwo posiada rezerwy złota w swojej skarbnicy. Eksperci doradzają, żeby inwestować w metale szlachetne od 5 do 10 proc. swojego majątku. Takie rozwiązanie jest polecane nie tylko największym inwestorom. To właśnie mniejsi inwestorzy mogą bardzo dużo skorzystać na złocie, ponieważ chroni ono przed fluktuacjami cen.
Inwestycja w złoto – korzystne rozwiązanie?
Oczywiście nie trzeba inwestować wszystkich swoich oszczędności w złoto lub inne szlachetne kruszce. Jednak przeznaczenie części środków na ten cel może zapewnić bardzo dobre zabezpieczenie finansowe. Bez trudu można zauważyć, że ceny złota utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet stopniowo wzrastają. Nawet jeśli zakupimy złote monety i zostawimy je w sejfie na kilka dziesięcioleci, nie stracą one swojej wysokiej wysokiej wartości i nadal będą aktualnym środkiem płatniczym, który możemy wymienić na dowolną walutę.
W historii budownictwa można wskazać kilka okresów, które są często uważane za „złote czasy” ze względu na intensywny rozwój, innowacje i budowę charakterystycznych i monumentalnych struktur. Poniżej przedstawiam kilka przykładów takich okresów:
- Starożytny Egipt (ok. 3100–30 p.n.e.): To czas, gdy powstały niektóre z najbardziej znanych budowli na świecie, takie jak piramidy w Gizie. Starożytni Egipcjanie doskonalili techniki budowlane i architektoniczne, pozostawiając trwały wpływ na dziedzinę budownictwa.
- Epoka rzymska (I w. p.n.e. – V w. n.e.): Rzymianie byli znani z budowania trwałych i monumentalnych struktur, takich jak amfiteatry (Colosseum), akwedukty, mosty (np. Most Milviusz) i drogi (np. Via Appia). Inżynieria rzymska była zaawansowana jak na swoje czasy.
- Renesans (XIV–XVII wiek): Okres renesansu przyniósł odrodzenie sztuki, nauki i architektury. Włoscy architekci renesansowi, tacy jak Leon Battista Alberti i Andrea Palladio, tworzyli harmonijne i proporcjonalne budowle, które inspirowały późniejsze style.
- XIX wiek (era industrializacji): Okres ten to czas intensywnego rozwoju infrastruktury i budowy wielkich projektów, takich jak mosty, tunele, koleje żelazne, a także pierwsze wieżowce. Industrializacja przyniosła nowe technologie i materiały, wpływając na skalę i tempo budowy.
- Lata 50. i 60. XX wieku: Okres powojenny przyniósł boom budowlany w wielu krajach, ze względu na odbudowę zniszczonych obszarów oraz rozwój nowych technologii budowlanych. To czas, gdy powstały charakterystyczne budowle modernistyczne.
- XXI wiek: Obecne czasy są świadkiem rosnącego zainteresowania budową zrównoważoną, nowoczesnymi technologiami i innowacjami, takimi jak drukowanie 3D, nowe materiały budowlane i inteligentne budynki.
Złote czasy w budownictwie często łączą się z okresami intensywnego rozwoju technologicznego, społecznego i gospodarczego, które sprzyjają realizacji ambitnych projektów architektonicznych i inżynieryjnych.