Dziś najważniejsze kierunki dla dalszego rozwoju transportu drogowego w Polsce i Europie wyznaczają dażenie do niskoemisyjności, zrównoważony rozwój oraz digitalizacja usług. O tym, jaki mają wpływ na działalność firmy, mówi Girteka, wiodący europejski przewoźnik drogowy, bazujący na cyfryzacji usług.
W kierunku niskoemisyjności
UE zobowiązała się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r., co oznacza, że firmy działające w branży transportowej muszą przejść transformację, tak aby zredukować emisję CO2 z prowadzonej działalności, z udziałem klientów i partnerów. Producenci samochodów ciężarowych prowadzą szeroko zakrojone badania i testy nad wykorzystaniem w transporcie technologii napędu elektrycznego, wodorowego i innych.
– Dziś toczy się debata, która technologia zwycięży, czy w najbliższych latach wiodącą technologią zeroemisyjną będą silniki zasilane wodorem czy bateriami. Dla odpowiedzialnej firmy logistycznej ważne jest to, aby działać już teraz, nie czekając na wyniki testów i ogłoszenie zwycięzcy. Zmiana na samochody ciężarowe o zerowej emisji powinna się dokonać nie tylko ze względu na przepisy czy „bardziej zielony” wizerunek, to kwestia odpowiedzialności za przyszłość – mówi Mindaugas Paulauskas, CEO Girteka Transport.
Girteka, która należy do grona europejskich pionierów stosowania zrównoważonych rozwiązań, zwiększa zaangażowanie w budowę niskoemisyjnej floty. W ubiegłym roku firma podpisała umowę partnerską ze szwedzkim producentem samochodów Scania, która ma wzmocnić flotę Girteki o 600 samochodów elektrycznych oraz wyposażonych w nowy układ napędowy Scania Super, zmniejszający zużycie paliwa o 8 proc. Ważnym elementem partnerstwa jest budowa infrastruktury do ładowania nowych aut elektrycznych.
– W Scania dążymy do zrównoważonego systemu transportowego, co znajduje odzwierciedlenie w prowadzonych przez nas działaniach i procesach, a także w oferowanych produkach i usługach. W związku z tym wyznaczyliśmy sobie cele klimatyczne, oparte na naukowych podstawach, które zobowiązują nas do redukcji emisji CO2 w skali i tempie rekomendowanych przez naukę, niezbędnych do ograniczenia globalnego ocieplenia. Jednym ze sposobów osiągnięcia tych założeń jest elektryfikacja flot pojazdów naszych partnerów. Dlatego nawiązanie współpracy z jednym z głównych przedstawicieli europejskiego ekosystemu transportowego, jakim jest Girteka, ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia tego celu – komentuje Wojciech Rowiński, dyrektor generalny Scania Polska S.A.
Dla kierowców
W ciągu ostatnich lat podejście do bycia odpowiedzialną firmą logistyczną ewaluowało, co wiąże się ze zmianą rozumienia tego, czym jest zrównoważony rozwój. W branży transportu drogowego nie ogranicza się już tylko do redukcji emisji CO2, ale też dbania o komfort i bezpieczeństwo kierowców, a także relacje z lokalną społecznością. To oznacza, że planując rozwój infrastruktury, firmy transportowe nie powinny ograniczać się tylko do budowy stacji ładowania samochodów elektrycznych czy tankowania wodoru. Coraz większą wagę ma zapewnienie bezpiecznych, dobrze oświetlonych i wygodnych parkingów oraz nowoczesnych pojazdów, które zapewnią kierowcom bezpieczeństwo i komfort jazdy.
– Wdrażamy różne rozwiązania, dzięki którym praca kierowcy ciężarówki będzie bezpieczniejsza, wygodniejsza i, co ważne zwłaszcza w kontekście niedoboru kierowców, bardziej dostępna, bez względu na wiek i płeć. To nie tylko flota nowoczesnych samochodów, z nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa i udogodnieniami, ale także programy szkoleniowe i rozwojowe czy dobrze wyposażone bazy transportowe i serwisowe – podkreśla Ellina Lolis, Head of Girteka Poland.
Wzrost znaczenia cyfryzacji
Od kilku lat rośnie znaczenie cyfryzacji w zarządzaniu łańcuchami dostaw. Zadecydowało o tym wiele czynników. Przede wszystkim monitoring, automatyzacja procesów i większa widoczność dla spedytorów, i co się z tym wiąże, możliwość dokonywania korekt, co gwarantuje terminowość dostaw. Kolejne korzyści wiążą się z nowymi możliwościami oferowania klientom rozwiązań dostosowanych do ich potrzeb transportowych. O rosnącym znaczeniu cyfryzacji mówi się też w kontekście nowych wyzwań, przed którymi stoją firmy transportowe. Czyli integracji niskoemisyjnych samochodów ciężarowych, elektrycznych lub napędzanych wodorem, co wymaga zmian i dostosowania procesów oraz już działającej infrastruktury do ich tankowania.
O tym, jak i w których obszarach można wykorzystać cyfryzację, pokazuje przykład Girteki. Firma, która działając na terenie całej Europy i Azji, zatrudnia 19,5 tysiąca kierowców, z flotą liczącą ponad 9 200 samochodów i 9 800 naczep, już od kilku lat rozwija i wdraża nowoczesne technologie, które wspierają i optymalizują procesy. Należą do nich rozwiązania SAP, stosowane w zarządzaniu flotą pojazdów czy systemy telematyczne, uwzględniające nie tylko czasy dostawy i emisję spalin, ale także odpowiednie miejsca odpoczynku i postoju kierowców. Teraz Girteka stawia też na rozbudowę działu odpowiadającego za digitalizację wszystkich obszarów działalności, od transportu, przez finanse po zarządzanie zasobami ludzkimi. Co warto podkreślić, jest teżjednąz pierwszych firm transportowych, która zaczęła wykorzystywać narzędzia oparte na sztucznej inteligencji (AI) – AI Operator i AI Planner. Wspomagają one planowanie tras międzynarodowych, w oparciu m.in. o przepisy Pakietu Mobilności, warunki drogowe, dostępność miejsc parkingowych czy emisje CO2. Ułatwiają też dobór dostępnych kierowców i ciężarówek do realizacji konkretnych dostaw, przy minimalizacji pustych przebiegów.
– Automatyzacja i cyfryzacja zmienią każde ogniwo łańcucha dostaw, a my musimy dostosowywać się do zmian, które przyniosą technologie jutra. Szybkość zawsze była ważna w tej branży, a nowe technologie pomagają nam szybciej podejmować decyzje i wdrażać różne rozwiązania. Dzięki temu, że wiemy jak ją wykorzystać, możemy stać się firmą logistyczną jeszcze bardziej zorientowaną na klienta, wydajną i zrównoważoną – podsumowuje M. Paulauskas.
Złoto ma wysoką wartość od tysiącleci. Jest bardzo cenione przede wszystkim ze względu na rzadkie występowanie, a także swoje właściwości, ponieważ charakteryzuje się bardzo dużą trwałością. Jest także często wybierane przez osoby, które szukają bezpiecznych sposobów na inwestowanie.
Stabilność i bezpieczeństwo złota
Dla kogo inwestycja w złoto jest dobrym rozwiązaniem? Przede wszystkim dla osób, które chcą uniknąć dużego ryzyka. Od wielu lat złoto jest niezmiennie uznawane za jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału. Zabezpiecza finanse przed wszystkimi trudnymi do przewidzenia wydarzeniami takimi jak duże wahania walut, inflacja, czy giełdowy krach. Tę zaletę można docenić zwłaszcza w niespokojnych czasach, kiedy sytuacja polityczna i gospodarcza często zmienia się z dnia na dzień. Warto pamiętać, że wszystkie zawirowania i negatywne wydarzenia nie obniżają wartości złota, wręcz przeciwnie – wpływają na jej wzrost.
Niezależność złota
Inwestowanie w złoto pozwala więc na uniezależnienie się od politycznych i ekonomicznych katastrof. Ta forma lokaty kapitału wyróżnia się również dużą niezależnością od rządów i ich działań, w tym od nieodpowiedzialnych decyzji polityków. Niepewna pozycja dolara, niskie ceny, wszelkie napięcia geopolityczne wpływają jedynie na wzrost cen złota, a co za tym idzie są korzystne dla inwestora, który może tracić na innych lokatach.
Duża płynność złota
Złoto to uniwersalny środek płatniczy, który da się wymienić na całym świecie, w każdym kraju. Złoto można spieniężyć niezależnie od sytuacji – zawsze znajdzie się nabywca, który wymieni je na gotówkę. Innymi słowy jest płynne finansowo, czyli można je bez problemu sprzedawać i kupować, jest powszechnie rozpoznawane jako środek płatniczy. W każdym zakątku świata ludzie znają jego wysoką wartość.
Złoto na niepewne czasy
Złoto inwestycyjne do doskonała lokata na niepewne czasy – takie określenie jest używane nie tylko przez zwykłych inwestorów, ale także przez ekspertów i analityków finansowych. To właśnie złoto jest lokatą, która pomaga przeżyć najgorsze kryzysy gospodarcze, w końcu jest odporne na inflację. Nierzadko ratowało życie w czasie wojny, kiedy pozwalało na przetrwanie w ekstremalnych sytuacjach.
Nie da się też ukryć, że złoto to jedyny środek płatniczy, który jest praktycznie niezniszczalny. Jest bardziej solidne od pieniędzy drukowanych na papierze. Nie bez przyczyny banki centralne przechowują w swoich sejfach sztabki złota, a nie papierowe banknoty. Sztabki nie ulegną zniszczeniu nawet w czasie najgorszych katastrof naturalnych jak powódź a także z powodu pożaru.
Oczywiście warto także pamiętać, że złota nie da się sfałszować. Złoto inwestycyjne oraz w każdej innej postaci jest starannie kontrolowane. W sztabkach i monetach zawsze sprawdza się zawartość cennego kruszcu. Czystość złota jest standaryzowana i kontrolowana między innymi przez rządy kopalniane i międzynarodowe rafinerie.
Złoto jako kapitał zapasowy i asekuracyjny
Kolejną zaletą inwestowania w złoto jest fakt, że ten kruszec stanowi doskonały kapitał zapasowy. Warto pamiętać, że centralne i krajowe banki wykorzystują złoto właśnie jako zapasowy kapitał. Każde bogate państwo posiada rezerwy złota w swojej skarbnicy. Eksperci doradzają, żeby inwestować w metale szlachetne od 5 do 10 proc. swojego majątku. Takie rozwiązanie jest polecane nie tylko największym inwestorom. To właśnie mniejsi inwestorzy mogą bardzo dużo skorzystać na złocie, ponieważ chroni ono przed fluktuacjami cen.
Inwestycja w złoto – korzystne rozwiązanie?
Oczywiście nie trzeba inwestować wszystkich swoich oszczędności w złoto lub inne szlachetne kruszce. Jednak przeznaczenie części środków na ten cel może zapewnić bardzo dobre zabezpieczenie finansowe. Bez trudu można zauważyć, że ceny złota utrzymują się na stabilnym poziomie, a nawet stopniowo wzrastają. Nawet jeśli zakupimy złote monety i zostawimy je w sejfie na kilka dziesięcioleci, nie stracą one swojej wysokiej wysokiej wartości i nadal będą aktualnym środkiem płatniczym, który możemy wymienić na dowolną walutę.
W dziedzinie transportu można wskazać kilka okresów, które są uznawane za „złote czasy” ze względu na znaczące innowacje, rozwój infrastruktury, poprawę bezpieczeństwa i efektywności. Poniżej przedstawiam kilka przykładów takich okresów:
- Lata 30. i 40. XX wieku (Era lotnictwa): Rozwój lotnictwa w tym okresie przyniósł nowe możliwości podróżowania i transportu towarów. Modele samolotów, takie jak Douglas DC-3, stały się powszechnie dostępne, a loty transatlantyckie stały się bardziej dostępne dla publiczności.
- Lata 50. i 60. XX wieku (Era motoryzacji): Okres ten to czas, gdy samochody stały się bardziej powszechne, dostępne i popularne. Rozwój autostrad, produkcja masowa i wzrost gospodarczy przyczyniły się do transformacji krajobrazu transportowego.
- Lata 70. i 80. XX wieku (Era transportu publicznego): W wielu miastach rozwiniętych krajów rozwijają się systemy transportu publicznego, takie jak metro, autobusy i tramwaje. Inwestycje w transport publiczny miały na celu zminimalizowanie korków ulicznych i poprawę dostępności do różnych obszarów miejskich.
- Lata 90. XX wieku (Era telekomunikacji i internetu): Rozwój technologii komunikacyjnych, w tym internetu, wpłynął na transformację sektora transportu. Powstały nowe modele biznesowe w dziedzinie transportu publicznego (np. aplikacje do dzielenia się przejazdami) i usługi dostawy (np. e-commerce).
- Lata 2000–2010 (Era elektrycznych pojazdów): W tym okresie nastąpił rozwój elektrycznych pojazdów, zarówno w segmencie samochodów osobowych, jak i transportu publicznego. Wzrost świadomości ekologicznej doprowadził do większej akceptacji dla pojazdów z napędem elektrycznym.
- XXI wiek (Era autonomicznych pojazdów): Rozwój technologii autonomicznych pojazdów, wykorzystujących sztuczną inteligencję i zaawansowane systemy bezpieczeństwa, otwiera nowe perspektywy w dziedzinie transportu. Autonomiczne pojazdy mają potencjał zmienić sposób, w jaki podróżujemy i transportujemy towary.
Te „złote czasy” w transporcie są zwykle związane z kluczowymi zmianami technologicznymi, społecznymi i ekonomicznymi, które wpływają na sposób, w jaki ludzie podróżują i transportują towary. Współczesne innowacje, takie jak elektryczne pojazdy czy rozwój autonomii, kontynuują ewolucję w dziedzinie transportu.